Piątek, godzina 14.50, dzwoni telefon.
- Dzień dobry pani! Mówi (tu wpisz odpowiednią osobę w zależności od struktury organizatora – kierownik wydziału, sekretarz, zastępca burmistrza, wójt). Jest taka sprawa, potrzebuję na poniedziałek dane o preferencjach publiczności w naszej gminie.
- Na poniedziałek? Jakie dane? (ośmielasz się wtrącić. I negocjujesz od razu, że może choć na środę).
- No takie coś, co ludzie lubią, na co chcą przychodzić, wie pani, o co chodzi.
- Ale wywiadów czy badań ankietowych nie zdążymy zrobić, trzeba opracować ankietę, a potem przeanalizować dane. Poza tym jutro organizujemy (tu wpisz odpowiednie) dożynki, koncert, warsztaty, pokaz filmu – pracownicy już mają przydzielone zadania.
- O, na pewno pani coś wymyśli.
Brzdęk. Słuchawka odłożona.
Oczywiście temat przerysowałam, ale są takie sytuacje, gdzie wymagane jest przeprowadzenie badań preferencji publiczności. Na już, teraz. Może potrzebujesz wskaźników do wniosku grantowego? Jak mniemam, staniesz na wysokości zadania, bo jesteś profesjonalistą i zdobędziesz potrzebne dane. Umówmy się, nie każdą instytucję stać na badania ankietowe przeprowadzane przez profesjonalne firmy czy organizacje, choć takie byłyby najbardziej pożądane. Ale to nie znaczy, że nic się z tematem badania preferencji i potrzeb publiczności nie da zrobić. Podrzucam kilka pomysłów.