Czasami mam wrażenie, że czekamy na rozwiązanie pewnych spraw, tak jak księżniczki czekają na rycerza na białym koniu. Że wpadnie, narobi hałasu i uwolni od trosk.
Życie to nie bajka, zwłaszcza gdy pracuje się w kulturze.
Dobrze wykazać trochę własnej inwencji, a nie czekać biernie, aż inni rzecz zrobią. I to w rzeczach dużych, jak i małych.