Zaproszenie do świata korporacji

Zostałam zaproszona do firmy z segmentu korporacji, aby poopowiadać o swojej pracy. To miało być spotkanie kadry kierowniczej z kadrą kierowniczą, czyli ze mną i mieliśmy pogadać jak to dyrektorzy  – o zarządzaniu. Projekt nazywa się “Inspire me over the coffee”. Na pierwszy rzut oka zero podobieństw – jak mam opowiadać o działalności i specyfice instytucji kultury osobom, które, jak sądziłam, są zapatrzone jedynie w tabele i terminy?

Długo myślałam, jak potraktować temat, nawet przemknęło mi przez myśl, czy się nie wycofać. Przeczekałam kryzys i podeszłam do sprawy następująco:

• nie mogę się zamykać we własnym świecie, a jest okazja, aby opowiedzieć ludziom z zewnątrz o naszej specyficznej i nieco hermetycznej branży, bo czym innym jest uczestnictwo w kulturze, a czym innym zarządzanie nią,
• sama muszę wyzbyć się stereotypów o osobach pracujących w korporacji, bo wówczas nie mam co liczyć na wzajemność w zrozumieniu. Poza tym sama również przygotowuję tabele i pilnuję „dedlajnów”, więc jednak coś nas łączy,
• grunt to spokój i poczucie humoru 🙂

Rozmowa okazała się bardzo udana, z planowanej godziny zrobiły się ponad dwie. Ale najważniejsze było to, że poszliśmy wszyscy w kierunku uniwersaliów dostępnych w każdej branży – zarządzania czasem, pracy projektowej, obiegu dokumentów w firmie, sprawozdawczości. Ciekawostką przebijającą wszystko okazał się dla gospodarzy spotkania proces aplikowania na stanowisko dyrektora w instytucji kultury, kompletowanie dokumentów, przebieg rozmowy kwalifikacyjnej i największy szok – że umowa trwa od 3 do 7 lat. Dla nas to oczywiste, prawda?

Po co o tym piszę? Bo często okopujemy się na wcześniej upatrzonych pozycjach, korzystamy ze schematycznych, znanych, wręcz oklepanych rozwiązań. Rozmowy z kimś spoza naszej działki pozwalają spojrzeć na siebie i swoją pracę z innej perspektywy, może także docenić pewne sprawy, a może zainspirować się rozwiązaniami z innych branż?

Na tym spotkaniu to ja miałam dać coś od siebie – swoją wiedzę i doświadczenie. Ale sama też wyszłam bogatsza z tego spotkania: wypowiedzenie pewnych rzeczy na głos pozwala je uporządkować. 

Podsumowując:
Warto czerpać wiedzę z różnych branży.

Kawa to zawsze dobry pomysł na inspirację.

Z pozdrowieniami dla Karoliny 🙂