Tak jak na jesień pojawia się zwiększona liczba reklam syropów i tabletek na odporność, tak mniej więcej w okolicach Nowego Roku jesteśmy bombardowani komunikatami o wspaniałych dietach, programach treningowych, jedzeniu w pudełkach. Bo skoro Nowy Rok, to tez szereg postanowień noworocznych, zaczynających się często od słów “schudnę” (dopisać cyfrę).
Nieubłaganie zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, tak jak Jadźka Kargulowa nieuchronnie szła do pełnoletności. Klimat mają robić dekoracje, światełka, komedie romantyczne, George i Mariah, sweterki z bałwankiem, ogień w kominku i kubek gorącej czekolady. Ta czekolada mnie natchnęła do poniższego wpisu.
“Uczniom dwóch liceów kazano nauczyć się na pamięć książki telefonicznej. Ci z pierwszego zapytali – na kiedy?, ci z drugiego – po co?”.
Taka anegdota krążyła po mieście, w którym się uczyłam. Podejrzewam, że funkcjonowała w miejscowościach, w których były co najmniej dwie szkoły i pewnie rozpoznasz ją także ze swoich czasów szkolnych. Oczywiście opowiadali ją sobie uczniowie z “drugiego eLO”, bo fajnie podnosiła ich status i pokazywała, że myślą, a nie tylko biernie wykonują czyjeś polecenia.
Ta anegdota przypomniała mi się jakiś czas temu, gdy znajoma dyrektorka żaliła się, że młodzi pracownicy nie potrafią się dostosować do polityki panującej w firmie (tu w domyśle – instytucji kultury) i podważają polecenia przełożonych oraz status quo zakładu pracy.
Witajcie w naszej bajce! Witajcie w Nowym Roku! Gotowi na stare-nowe wyzwania?
Praca w instytucji kultury ma pewną powtarzalność, w końcu sprawozdania, raporty i zestawienia szykujemy co roku. Ale każdy rok budżetowy lub sezon artystyczny sprawia kadrze zarządzającej jakieś psikusy. No dobra, wyzwania…
Moje tegoroczne typy – kolejność przypadkowa.
Kompetencje i zaangażowanie, czyli o poziomach dojrzałości pracownika
23 sierpnia 2021Pewnie nie raz się zastanawiałaś/eś, dlaczego jeden pracownik cały czas potrzebuje prowadzenia za rękę, a inny „dostaje szału”, gdy zadajesz dużo pytań i chcesz kontrolować przebieg zadania? Dlaczego dotychczas „posłuszny” i wykonujący każde nasze polecenie pracownik zaczyna pewne działania kwestionować i podaje własne pomysły? Dlaczego na pewnym etapie motywacja i wiara we własne siły spada?
Przyjrzyjmy się razem tematowi kompetencji i zaangażowania – czyli poziomom dojrzałości pracownika.
Cześć dyrektorze 🙂
Wiesz, że styl zarządzania, który preferujesz, wpływa na relacje w zespole? I na pracę zespołu, i na wyniki tej pracy. To jest szalenie ciekawe, że zwykle mamy preferowany styl zarządzania, choć powinniśmy używać wielu zależnie od sytuacji i (uwaga!) – kompetencji pracowników.
Ale o co chodzi?